Jak przypomnieć sobie sen?

Na początek można zadać sobie pytanie, które już w jakimś stopniu rozświetli temat:

Dlaczego najłatwiej „przypomnieć” sobie sen zaraz po obudzeniu, a nie na przykład w śrdku dnia – co też się zdarza (później wyjaśnie dlaczego) – ale znacznie rzadziej?

Ma to ścisły związek z częstotliwością z jaką pracuje mózg. Ta częstotliwość, która nas interesuje zawiera się pomiędzy 4-8 cykli na sekundę, tzw. częstotliwość Theta. Nie znaczy to, że cały umysł pozostaje w tej częstotliwości ani też, że ona jest stała i stabilna. Przeciwnie. Cały czas następują fluktuacje. Umysł wchodzi i wychodzi z tych fal, które powoli ustępują na rzecz fal Alpha. Moment wejścia i pozostania w czestotliwości Theta może trwać chwilę ale to starcza, żeby „ściągnąć” do świadomości sen.

Odpowiednie fale mózgowe są jedną stroną równania. Tworzą odpowiednią przestrzeń do tego aby umysł świadomy mógł zsynchronizować się z jedyną w swoim rodzaju falą informacyjną, która jest drugim niezbędnym elementem powodzenia misji. Ta fala informacyjna jest skompresowanym, indywidualnym plikiem informacyjnym, który rozpakowujemy w miarę jak zapisujemy sen.

Dostrajanie się do owej skompresowanej myśli można przyrównać do obracania gałką radia w celu namierzania odpowiedniej stacji. Im lepiej dostroimy się do tego co nas interesuje, tym przekaz informacji będzie wyraźniejszy.


Warto też wiedzieć taką rzecz, że sen jest zawsze przedstawieniem naszej najbardziej aktywnej energii, stanu, samopoczucia. Ten stan jest bazą do tego co spotyka nas w życiu, jak reagujemy na wydarzenia. W pewien sposób informuje nas o przeznaczeniu – tym co nas emocjonalnie najprawdopodobniej czeka (zarówno pozytywnego jak i negatywnego) o ile nic w sobie nie zmienimy. Jeśli za dnia wystąpi bardzo duża zbieżność z tym co przeżywaliśmy w śnie – sen przypomni się nawet parę godzin po obudzeniu. Dlatego, że dostroiliśmy się do jego energii. Nie ma znaczenia, że okoliczności są inne. To wartość czuciowa wydarzenia jest identyczna z wartością jaka wystąpiła w śnie.  

Odpowiadając na pytanie:

Żeby łatwo przypominać sobie sny można w ciągu dnia ćwiczyć medytację lub coś co będzie zaznajamiało umysł ze stanem Alpha/Theta. Umiejętność relaksu, wyciszenia, zwolnienia myśli będzie korzystne dla całego organizmu.

W ten sposób stworzymy sprzyjające warunki aby informacja ze snu mogła przedostać się do umysłu świadomego zaraz po obudzeniu. To jest podstawa. Jeśli ktoś zaraz po obudzeniu ma natłok myśli, rozedrgany układ nerwowy rejestrujący wszystko z otoczenia to szanse na ściągnięcie snu są minimalne.

Jak przypomnieć sobie sen?
Warunki jakie trzeba spełnić aby przypomnieć sobie sen.

Kolejna sprawa to praktyka. Ktoś kto do tej pory nie zwracał uwagi na sny prawdopodobnie potrzebuje nieco czasu, żeby się z tym obszarem zapoznać. Na początku będziemy pamiętali tylk strzępki, jakieś pojedyńcze symbole, krótkie niewyraźne sceny. Ważne jest żeby to zapisać i na tyle na ile jesteśmy w stanie zinterpretować, wejść w interakcje z tą przestrzenią. Nie interesuje nas w tym momencie informacja ale procedura, do której przyzwyczajamy umysł. Wchodzimy w kontakt z tym tematem, nabieramy wprawy. Ćwiczymy umysł do tego aby synchronizował się ze snem. Im częściej i więcej ćwiczymy tym efekty będą bardziej spektakularne.

Jest jeszcze jedna rzecz, o której wpomnę. Zdarza się, że po obudzeniu mamy tylko jeden element to może być słowo, osoba, myśl, kształt, barwa, dźwięk obojętnie co to jest należy to zapisać albo wypowiedzieć. To jest moment „uruchamiania taśmy”, na której zapisane są wszystkie sceny. Nie zobaczymy kolejnego ujęcia jeśli tej taśmy nie przeciągniemy. Słowo pisane lub mówione jest zmaterializowaniem (przeciągnięciem) myśli, która robi miejsce następnej, i kolejnej itd. Mówienie/pisanie wprawia w ruch całą machinę.

Rada:

Dobrze jest mieć dyktafon, który można uruchomić nie otwierając oczu. Żeby jedynie palcem wyczuć włącznik. To jest zdecydowanie pomocne. Chodzi o to, żeby jak najmniej rozpraszać myśli. Nawet na takiej czynności jak odczytywanie z wyświetlacza różnych funkcji.

Ciekawostka:

Termin ważności snu to ok. 12 godzin, czyli do kolejnego zaśnięcia kiedy to następuje ponowny reset wszytkich funkcji. U osoby „zdrowej”, sny sie nie powtarzają. Mogą być podobne ale nie takie same. Jeśli jakiś sen sie powatarza to oznacza, że obszar do którego nawiązuje sen jest w stagnacji i potrzebuje szczególnej uwagi. Potrzebuje uzdrowienia. Umysł utknął w jakimś punkcie, z którego nie potrafi wyjść.